Dziś, w Tychach, odbyła się wstrząsająca ceremonia upamiętniająca asp. szt. Mateusza Biernackiego, tragicznie zmarłego policjanta z Warszawy. Punktualnie o godzinie 12:00 na placu tyskiej komendy zaczęły rozbrzmiewać syreny, a światła radiowozów rozbłysły, symbolizując hołd dla jego pamięci. Liczne grono funkcjonariuszy, w tym policjanci, strażacy oraz przedstawiciele Straży Miejskiej, złożyło wyrazy szacunku z okazji jego pogrzebu. To wydarzenie miało na celu uczczenie jego zaangażowania w służbę oraz niesioną pomoc innym.
Do tragicznego incydentu doszło 23 listopada 2024 roku w Warszawie, gdzie asp. szt. Biernacki został ranny podczas interwencji związanej z agresywnym mężczyzną. Mimo starań lekarzy, nie udało się uratować jego życia, co wywołało falę smutku i żalu wśród jego bliskich oraz współpracowników. Policjant miał zaledwie 34 lata, a jego oddanie służbie i pasja do zapewnienia bezpieczeństwa były przez wszystkich doceniane.
W dniu pogrzebu asp. szt. Biernackiego, syreny rozbrzmiewały w całym kraju, tworząc atmosferę refleksji i zadumy. W Tychach, przed budynkiem komendy, zebranie się strażaków, policjantów oraz członków lokalnej Straży Miejskiej było dowodem solidarności i wsparcia w tym trudnym czasie. Tyską społeczność ogarnął smutek z powodu straty tak dzielnego funkcjonariusza, dlatego wszyscy składają najgłębsze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom, życząc jednocześnie, aby spoczywał w pokoju.
Źródło: Policja Tychy
Oceń: Hołd dla tragicznie zmarłego policjanta w Tychach
Zobacz Także