W Tychach miało miejsce incydent, który mógł zakończyć się tragicznie. 28-letni kierowca osobowego BMW, prowadzący pojazd pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad autem i dachował. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajdowało się ponad 3,6 promila alkoholu. Sprawa ta przypomina o niezwykle ważnym problemie nietrzeźwych kierowców na drogach.
Do zdarzenia doszło na ulicy Oświęcimskiej, gdzie policjanci ruchu drogowego zostali wezwani, aby zająć się całkowicie zniszczonym pojazdem. Kierowca, będąc sam w aucie, na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci po przybyciu na miejsce przeprowadzili badanie trzeźwości, które ujawniło niepokojący poziom alkoholu we krwi kierującego.
Oprócz kierowania w stanie nietrzeźwości, mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za spowodowanie kolizji z innym pojazdem. Teraz jego dalsze losy zostaną rozstrzygnięte przed sądem, który zajmie się sprawą zarówno w aspekcie prawnym, jak i odpowiedzialności za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. Policja po raz kolejny apeluje do mieszkańców Tychów o rozwagę i odpowiedzialność w sytuacjach związanych z alkoholem. Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Policja Tychy
Oceń: Nietrzeźwy kierowca dachował w Tychach – apel o odpowiedzialność na drogach
Zobacz Także