Dziś rano, w godzinach porannych, na ulicy Czechowa miał miejsce niecodzienny incydent związany z odkryciem przedmiotu przypominającego pocisk artyleryjski w piwnicy budynku mieszkalnego. Powiadomione o sytuacji służby szybko zareagowały, co w rezultacie pozwoliło na jak najszybsze zabezpieczenie miejsca wydarzenia. Na szczęście, po przeprowadzeniu odpowiednich działań, okazało się, że znalezisko nie stanowiło zagrożenia.
Około 8:30 pracownik firmy, która prowadziła prace modernizacyjne w rejonie pionów kanalizacyjnych, natrafił na nieznany obiekt w posadzce piwnicy. Natychmiastowe powiadomienie policji skutkowało przybyciem na miejsce służb ratunkowych, w tym Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz pogotowia gazowego. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców podjęto decyzję o odcięciu dopływu gazu do budynku oraz ewakuacji osób przebywających w pobliżu zdarzenia.
W ramach ewakuacji z mieszkań wydobyto łącznie 10 osób, które skorzystały z podstawionego przez władze miasta autobusu, gdzie mogły się ogrzać w czasie prowadzonych działań. Funkcjonariusze z należącej do Komendy Miejskiej Policji w Tychach Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego przeprowadzili analizę znaleziska, które okazało się łuską pocisku o średnicy 37 mm, wypełnioną jedynie piaskiem i ziemią. Na koniec, po potwierdzeniu bezpieczeństwa przez wojskowych pirotechnków, mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
Warto przypomnieć, że w sytuacji, gdy znajdzie się coś nieznanego, co może przypominać niewybuch lub inną niebezpieczną amunicję, należy zachować szczególną ostrożność. Powinno się nie dotykać takiego przedmiotu, oddalić się na bezpieczną odległość i niezwłocznie skontaktować się z odpowiednimi służbami, dzwoniąc pod numer 112. Każde takie znalezisko, nawet jeśli w końcu okaże się niegroźne, powinno być traktowane z najwyższą powagą i rozwagą.
Źródło: Policja Tychy
Oceń: Znalezisko w piwnicy przy ulicy Czechowa zaangażowało służby
Zobacz Także

